Skocz do zawartości

Tonsil TL 60 Center

Typ sprzętu: Kolumny Podstawkowe

Producent: Tonsil

Model: TL 60 Center


Dobry

(4/5)


(4/5 na podstawie 1 opinii)

sprzet
pmwas

Data dodania: 05 luty 2009

pmwas

Data dodania: 05 luty 2009

Jakość/cena
Ocena ogólna
Jakość/cena
Ocena ogólna
  • Pięknie wykonczona obudowa, dobrej jakości głośniki, dobry dźwięk.
  • Pewne niedoskonałości brzmienia opisane w recenzji.

Jak długo posiadasz oceniany sprzęt?: krócej niż 1 miesiąc

Gdzie kupiłeś/aś oceniany sprzęt?: Przez internet

Dlaczego wybrałeś/aś ten sprzęt?: Bo potrzebowałem w miarę tanio czegos co gra:)

Podaj zestaw w jakim używany jest oceniany sprzęt: Philips FR984, Philips DVD763SA, Mirage Omni 150

Opinia:

Tonsil TL 60 to sporej wielkości głośnik centralny, konstrukcyjnie dokładnie identyczny jak Maestro 100C, produkowany z myśla głównie o rynku niemieckim, a także francuskim i brytyjskim. Od polskiego odpowiednika różni się w zasadzie tylko kolorem okleiny, oraz 3 letnią (niemiecką) gwarancją, która wskazuje na lepszą kontrolę jakości po produkcji.

Podobnie jak cała seria Maestro, kolumna została wyposażona w tytanowy głośnik wysokotonowy GDWK 10/80T (przypuszczalnie w wersji ekranowanej). Budzi on -jak wiadomo- skrajne emocje - jedni go lubią, a inni niewnawidzą - cóż, moim zdaniem, o ile nie ma kłopotów w postaci brzęczenia, notorycznie zdarzających się w końcowym okresie istnienia Tonsil S.A., jest to całkiem przyzwoity przetwornik. Po obu stronach tweetera znajdziemy dwa 11cm midwoofery z polipropylenowymi membranami i gumowym zawieszeniem. Co ciekawe - zawieszenie na pierwszy rzut oka wygląda jak pianka - bliższe ogledziny wskazują jednak, ze jest to guma pomalowana tak, zeby imitować piankę. Po co? Pewnie, żeby głośniki pasowały wzorniczo do stosowanych w eksportowych Maestro 70S i 130S wooferów GDN 18/x. Zresztą kosze i membrany są także podobnie stylizowane. Dodam, że poza "pociapaną" gumą woofery niczym nie różnią sie od tych w 100C.

Z tyłu znajduje się tabliczka znamionowa, otwór tunelu bass-reflex oraz dobrej jakości pojedyncze gniazdo.

 

Pod względem brzmienia głóśnik przypomina całą serię Maestro i na tym w zasadzie można zakoczyć opis :). Ale moze jednak nieco sprecyzuję: Charakter brzmienia jest dość ciemny - mamy więcej basu i mniej góry. Bas jest przyzwoity, dopóki nie spróbujemy go sztucznie podbić na wzmacniaczu, nie będzie dudnił. Jego ilosć jest zaś podobna jak w Maestro 70, co sprawia, że w małym pokoju, po przełączeniu elektroniki na "duży center", tzn tak, zeby centralny też "dostawał" niskie tony z amplitunera, może robić za mały subwooferek. I mówię zupełnie serio - w niedużym pokoju z niedużymi frontowymi monitorkami jest to bardzo istotne źródło niższego basu. Wysokie tony są typowo dla tej kopułki wygładzone, barwa jest bardzo ładna, nic nie męczy, nie dziurawi bębenków, co odbywa się oczywiście trochę kosztem utraty części szczegółów. Rozdzielczość jest dobra, nie ma efektu taniej kopułki, że wszystko brzmi tak samo (może piszę rzecz oczywistą, ale obecnie w internecie te głosniki stanowią cenową konkurencję dla taniej chinszczyzny typu Voice Kraft!), wysokie tony nie zlewają się w jeden nieznośny syk. Średnica jest poprawna, barwy instrumentów, głósy są oddawane w miarę wiernie. Momentami słychać, ze tweeter to tonsilowski "tytan" - odtwarzane przez niego wyższe partie średnicy mogą brzmieć trochę zbyt jaskrawo i czasem zdarza mu się zbyt głosno zapiszczeć. Efekt ten słychac zwłaszcza, jak się siądzie zbyt blisko, np żeby posłuchać bardziej centera, mniej frontów, zeby sprawdzić, czy tweeter nie dostarcza wspomnianych wcześniej "dodatkowych atrakcji". Przy odległosci 2-2,5 metra defekt nie jest już specjalnie dokuczliwy, rzadko udaje się go wysłyszeć.

 

Podsumowując mamy zupełnie dobry głośnik centralny. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, jak wazny jest to element zestawu kina domowego, dlatego powiem, ze podczas odtwarzania koncertów z DVD w trybie surround to właśnie center zdaje się pracować najcieżej, a już na pewno porównywalnie z frontami. O tym, ze słaby center demoluje brzmienie, przekonałem sie wcześniej uzytkujac chwilę wspomnianego VK, który po prostu wymuszał stosowanie trybu stereo. Koluna TL-60 gra na poziomie porządnego monitora za ok 100zł/para i wcale nie słychać, żeby cokolwiek psuł w brzmieniu całego zestawu. Jak dotąd absolutnie nic nie razi - w zestawie z dobrze ocenianymi Mirage Omni 150 nawet nie słychać, że na środku gra głóśnik z "zupełnie innej parafii".




Opinie użytkowników

Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

                  wykrzyknik.png

Wykryto oprogramowanie blokujące typu AdBlock!
 

Nasza strona utrzymuje się dzięki wyświetlanym reklamom.
Reklamy są związane tematycznie ze stroną i nie są uciążliwe. 

Nie przeszkadzają podczas czytania oraz nie wymagają dodatkowych akcji aby je zamykać.

 

Prosimy wyłącz rozszerzenie AdBlock lub oprogramowanie blokujące, podczas przeglądania strony.

Zarejestrowani użytkownicy + mogą wyłączyć ten komunikat.